700 polskich przedsiębiorców zgłosiło się do udziału w odbywającym się dziś Forum Polska-Kazachstan, podczas którego miejsca wystarczy tylko dla 200. Weźmie w nim udział prezydent Nursułtan Nazarbajew, któremu towarzyszy największa w historii delegacja kazachskich przedsiębiorców — 100 osób z ponad 40 firm.
— Zainteresowanie jest większe niż podczas wizyty prezydenta Chin. Tylko dziś zostaniezawartych 15 porozumień. Wartość wszystkich umów strona kazachska szacuje na 1 mld USD — mówi Marek Wejtko, który w ministerstwie rozwoju odpowiada za forum. Jedną z umów zawarł w poniedziałek Bank Gospodarstwa Krajowego z Bankiem Rozwoju Kazachstanu. To porozumienie ramowe o współpracy przy wsparciu handlu i inwestycji oraz projektów z udziałem polskich i kazachskich firm w krajach trzecich, której potencjał został oszacowany na 300 mln EUR.
— Pierwsze transakcje kontraktów eksportowych z Kazachstanem zostały już sfinansowane. Dzięki porozumieniu zamierzamy zwiększyć skalę wsparcia oferowanego na rynek kazachski — mówi Mirosław Panek, p.o. prezesa BGK.
Prawnicy widzą biznes
Eksperci podkreślają wysoką rangę wydarzenia.
— To pierwsza od kilkunastu lat wizyta na tak wysokim szczeblu. Pozycja prezydenta w Kazachstanie jest bardzo silna, dlatego jego przyjazd do Polski ma duże znaczenie dla biznesu — uważa Tomasz Grabarek, partner w kancelarii GSW Legal.
Wierzą w to także inni prawnicy. Na klientów wśród polskich firm zainteresowanych Kazachstanem liczy kancelaria DZP, która przygotowała dla nich opracowanie. Na początkuwrześnia do Polski wejdzie Grata, największa kazachska kancelaria z oddziałami m.in. na Białorusi, Ukrainie, Łotwie, w Czechach, Turcji, Szwajcarii i Wielkiej Brytanii.
— Polska jest największą gospodarką w tej części Europy, ze stabilnym wzrostem gospodarczym, a z drugiej strony — z dobrym relacjami z krajami postsowieckimi. Widzimy duże możliwości współpracy i synergii — mówi Aidar Sarymsakov, senior partner w kancelarii Grata.
Jest co robić
Pól do współpracy jest wiele.
— To m.in. gospodarka odpadami, urządzenia komunalne, budownictwo, materiały budowlane,łańcuch spożywczy. Kazachstan ma strefy ekonomiczne ulokowane na granicy z Chinami, co da polskim producentom dostęp do mało rozpoznanego rynku zachodnich Chin oraz na granicy z Federacją Rosyjską — mówi Sławomir Majman, doradca prezydenta Pracodawców RP. W ubiegłym roku wymiana handlowa Polski z Kazachstanem spadła z 2,3 do 1,35 mld USD. Eksportem do tego kraju zajmuje się 1,4 tys. polskich firm, a importem — 100.
Polskie firmy sprzedają do Kazachstanu produkty farmaceutyczne (głównie Polpharma, która zapewniła sobie 20-letni kontrakt na dostawę leków refundowanych), kosmetyki,chemię gospodarczą i materiały budowlane. Polskie inwestycje w Kazachstanie na koniec 2014 r. wynosiły 138,1 mln USD, ale według ekspertów, w tym roku urosną o 500 mln USD. W ubiegłym roku w Kazachstanie zainwestowały Pronar (zakup udziałów w firmie produkującej maszyny rolnicze w Pietropawłowsku za 1,9 mld KZT), EPS System (zakup udziałów w spółce energetycznej w Astanie) i Konspol (inwestycja w obwodzie Wschodniokazachstańskim).
Gospodarstwo Rolnicze Łęgajny spod Olsztyna inwestuje 50 mln USD w uprawę pomidorów na 16 ha, produkcjęrozwija także Arno Group, firma sadownicza.