Jak zacząć pomnażać pieniądze?

obraz

Każdy z nas czasami narzeka, że ma mało pieniędzy. „Gdybym miał/a więcej, to pojechał/-abym na wakacje, wysłał/-abym dziecko do dobrej szkoły, albo miała przyzwoitą emeryturę”. Ale nikt z nas się nie zastanawia, jak to zrobić, aby mieć więcej? Koncentrujemy się raczej na narzekaniu na niskie zarobki albo, że mamy złą pracę nie wiedząc, że to poprzez dobre zarządzanie finansami możemy się bogacić. Okazuje się, że poprzez złe zarządzanie naszymi finansami tracimy „krocie” naszych pieniędzy. Zarówno Amerykanie, Francuzi, czy też Niemcy wyliczyli, że rocznie tracimy ok. czterech procent zysku. Oznacza to, iż gdybyśmy rocznie odłożyli 1200 zł (co oznacza, że miesięcznie odkładamy 100 zł) to tracimy ok. 50 zł (1200*0,04). Można powiedzieć, że to nie dużo, ale w przeciągu 5 lat to już będzie 260 zł, a po 10 latach prawie 600 zł. W Polsce niestety nie ma takich badań, które pokazują, ile tracimy poprzez złe zarządzanie naszymi finansami, ale można podejrzewać, że kwota ta jest podobna.

Jak zatem zacząć pomnażać nasze pieniądze?  Zaczynamy dzisiaj od przedstawieniu rad, które będą w następnych dniach na blogu dokładnie wyjaśniane:

Pierwsza zasada: Ustaw sobie cel, jaki chcesz osiągnąć. Cel musi mieć cechy podręcznikowe, czyli musi być realny i powinien mieć raczej dłuższy horyzont czasowy (od 3 lat w górę). Trudno jest zarządzać skutecznie oszczędnościami, jeżeli co chwilę musimy do nich sięgać.

 Druga zasada. Zastanów się, ile możesz co miesiąc odłożyć. Zacznij od małych kwot, a później w miarę możliwości możesz je zwiększać. Każda złotówka, którą odkładasz pracuje na Ciebie. I w tych kategoriach powinno się myśleć o oszczędnościach. W finansach mamy coś takiego, co nazywa się kosztem korzyści utraconych. Jeżeli nie inwestujesz to tracisz. Pomyśl, ile tracisz wydając na niepotrzebne rzeczy, albo pozostawiając pieniądze na rachunku bankowym. A przecież to mógłby być Twój zysk, który przybliżałby Ciebie do Twojego celu.

Zasada trzecia: Na lokacie nigdy się nie wzbogacisz. Pieniądze musisz inwestować efektywnie, to znaczy tak, aby pracowały. Do tego bardzo dobrze sprawdza się rynek kapitałowy. Musisz jednak wiedzieć, w jakie produkty należy zainwestować. Dlatego zachęcamy do edukacji finansowej. Badania pokazują, że osoby podejmujące samodzielne decyzje co do inwestycji swoich oszczędności, tzn. nie korzystający z doradców finansowych uzyskiwały wyższe zyski niż osoby, korzystające z takiej pomocy. Dzisiejszy szeroki dostęp do wiedzy daje nam możliwość takiej edukacji dla własnych potrzeb. Korzystajmy z dobrych blogów oraz portali finansowych, aby rozumieć podstawowe zasady finansów.

Zasad czwarta: Minimalizuj ryzyko. Inwestujesz swoje pieniądze w związku z tym, powinieneś/-aś się z nimi obchodzić ostrożnie. Szukaj produktów o niskim ryzyku, ale jednocześnie oferujących stopę zwrotu powyżej inflacji. Nie inwestuj wszystkich swoich pieniędzy w te same klasy instrumentów np. w akcje, czy też te same sektory gospodarki np. w sektor paliwowy. Do inwestowania oszczędności najlepiej sprawdzają się produktu najbardziej zdywersyfikowane. Nie musisz znać się na finansach, aby to robić. Inwestuj albo w fundusze mieszane albo w ETFs (Exchange Traded Funds o których pisaliśmy jakiś czas temu), które mają przewagę nad zwykłymi funduszami, gdyż mają niższe opłaty.

 Zasada piąta: Ograniczaj opłaty za inwestowanie. Szukaj produktów, gdzie nie musisz płacić wysokich prowizji dla sprzedawców i zarządzających Twoimi oszczędnościami. Wszystko za co musisz zapłacić pomniejsza Twój zysk z inwestycji. Szukaj domów maklerskich, które oferują niskie ceny za konta oraz prowizje za transakcje. W ostatnim czasie powstaje coraz więcej Fintechów (firm finansowych), które umożliwiają inwestowanie na całym świecie przy minimalnych prowizjach (o tym niedługo na naszym blogu).

A poniżej kartka z kalendarza Doradcy Finansowego z jednego z najlepszych Fintechów zarządzających oszczędnościami ludzi.

Vanguard.png

Dodaj komentarz