Kamil Nowak: Płatności w internecie ciągle się rozwijają. Jeśli nie chcesz zostać w tyle, musisz nadążać za trendami, a my dziś o nich właśnie porozmawiamy. Jakie trendy będą obowiązywały w najbliższych miesiącach, jak e-commerce wpływa na płatności online i jak zapewnić bezpieczeństwo transakcji w sieci? Właśnie o tym będziemy rozmawiali. To jest podcast Przyspiesz biznes. Rozmawiamy tutaj o fakturach, o płatnościach, o wszystkim tym, co jest potrzebne lub nawet niezbędne do prowadzenia firmy. Dzisiaj porozmawiam z Adamem Jastrowiczem. Cześć Adam.

Adam Jastrowicz: Cześć, dzień dobry.

KN: To właśnie, według statystyk, odcinek z Adamem był najchętniej udostępnianym odcinkiem, najchętniej udostępnianą rozmową w pierwszym sezonie podcastu Przyspiesz biznes. Ale na rynku płatności wiele się zmienia. Dlatego zdecydowaliśmy się po roku spotkać ponownie właśnie w tym temacie, ale najpierw, jeśli ktoś kojarzy Adama, ale nie kojarzy go z tą nazwą Autopay, no to krótkie wyjaśnienie. Autopay to jest dawna Blue media.

AJ: Tak, po 24 latach troszkę się zmieniło. Przeszliśmy we wrześniu rebranding i Blue media zmieniło się w Autopay. To jest trochę tak, że wróciliśmy do naszego wewnętrznego DNA. Blue media często w branży była kojarzona jako bohater drugiego planu, że tak trochę z tylnego siedzenia operowaliśmy, ponieważ mieliśmy zaawansowane technologicznie rozwiązania, natomiast dla nas zawsze ważny był i będzie człowiek, czyli klient. Dlatego jako Autopay chcemy skoncentrować się na naszym kliencie, na kliencie końcowym. Chcemy zmienić ten user experience, ale tak naprawdę, koncentrując się na kliencie końcowym, czyli jak robisz zakupy w internecie czy płacisz za rachunki, to koncentrując się jako Autopay na tym kliencie, troszeczkę pomagamy naszym klientom biznesowym, bo poprzez lepszy UX, poprzez różnego rodzaju przywiązanie do marki czy ułatwienia, pomagamy im rozwijać biznes, i zawsze to słowo musi paść: zwiększać konwersję.

– Oczywiście, to porozmawiajmy o tych płatnościach, tych nowoczesnych formach płatności. Jak Polacy teraz płacą w sieci i bez czego już nie wyobrażają sobie płatności w internecie?

– Czyli to jest kolejne słowo, które musi paść, czyli BLIK. No, tutaj nie zaskoczę. BLIK nadal jest na pierwszym miejscu, natomiast bardzo mocno goni go rozwiązanie Buy Now Pay Later. Tutaj, jeśli popatrzymy sobie na branżę fashion, czyli mój ulubiony przykład, to prawie 70% transakcji to jest już Buy Now Pay Later. Nie chcę tu przywoływać przykładu mojej żony, chociaż jest idealny.

– W pierwszej rozmowie też ten przykład padał, on jest bardzo wdzięczny.

– Wszystkie pierwsze badania są zawsze prowadzone, jakkolwiek to zabrzmi, na Marcie, i widzę jej zachowania i zakupy w internecie. Natomiast, rzeczywiście tak jest, że bardzo często zamawiamy coś, i to nie tylko kobiety, ale mężczyźni, ja też, przyznaję się, robię, dokładnie to samo, zamawiamy pewne rzeczy, przymierzamy w domu, co nam pasuje zostaje, co nam nie pasuje, odsyłamy. No i Buy Now Pay Later jest idealnym rozwiązaniem do tego, żeby w ten sposób tą transakcję przeprowadzić. Natomiast cieszę się, że z roku na rok rozwija się procent użytych czy procent zrealizowanych płatności za pomocą karty. Czyli widać, że bardzo często zaczynamy korzystać z portfeli elektronicznych. Jest to łatwe, przyjemne. Coraz więcej transakcji jest realizowane przez mobile. Więc one clickiem tak naprawdę zatwierdzamy tę transakcję. A czemu mnie to cieszy? Bo, nie wiem czy to mówiłem wcześniej, natomiast płatność kartą jest najbezpieczniejszym rodzajem transakcji. Jeśli coś tam się nie podoba, jeśli sklep nas, nie wiem, oszukał, ten słynny mem, że co zamawiałeś, a co przyszło, co się pojawiło, no, to występujemy wtedy o chargeback i te pieniądze poprzez acquirera są nam zwracane, a później dopiero jest cała procedura reklamacyjna.

– Czyli tutaj mówimy o Google Pay, Apple Pay, o tych rozwiązaniach?

– Dokładnie tak, bądź zapisaniu karty w dowolnym rozwiązaniu, bo wchodząc tak delikatnie technicznie w temat, te portfele, to jest nakładka, ale źródłem pieniądza jest karta. Więc tu mamy na górze na przykład Apple Pay, natomiast pod spodem jest to karta zapisana.

– Oczywiście i sklepy wiemy o tym, że dążą do tego właśnie tak, jak powiedziałeś, żeby ta transakcja była one click, to znaczy, zapamiętamy dane karty, autouzupełniamy dane o nas, no, bo już kiedyś żeśmy tam coś kupowali, właśnie zapisaliśmy, czyli upraszczamy to wszystko, te różne formy płatności, oferujemy BLIKi, nie BLIKi. Natomiast, kiedy my prowadzimy biznes i stoimy dopiero przed tym jakby otwarciem się na świat, no, to jak wprowadzać takie rewolucyjne zmiany? I jak przekonywać naszych klientów, bo to, że my wprowadzimy takie coś do swojego jakby koszyka możliwości, to jest jedno. Ale jak przekonywać naszych klientów do tego, aby korzystali z tego ochoczo, wygodnie, pokazywać im, że to jest wygodne i bezpieczne?

– Pytanie, czy w obecnej dobie e-commerce musimy ich przekonywać, bo klient czy end user, jak sobie go nie nazwiemy, w tym momencie jest już bardzo, bardzo świadomy. Natomiast bardzo fajnym rozwiązaniem jest pokazanie danego rozwiązania, danej formy płatności, na przykład na karcie produktu albo na stronie głównej. Czyli wchodzisz sobie na jakiś sklep, którego nie znasz i widzisz już od strony głównej, albo od karty produktu, którego przeglądasz, że możesz skorzystać z rozwiązania Buy Now Pay Later któregoś z dostawców. natomiast my co roku jako Autopay, wcześniej Blue media, prowadzimy takie badania „Finanse Polek i Polaków w internecie”, i tam od trzech albo czterech lat, jak dobrze pamiętam, na pierwszym miejscu jest szybkość i łatwość, później jest wsparcie i dopiero na czwartym miejscu jest bezpieczeństwo transakcji. To jest odpowiedź na zadane pytanie dlaczego korzystasz z danej formy płatności. I myślę, że budując UX swojego sklepu, musimy o tym pamiętać, że klient nie chce przechodzić przez 10 procesów, rejestrować się za każdym razem, tylko chce, żeby to było szybko, łatwo i przyjemnie, jak mówi klasyk. Więc myślę, że warto zwrócić na to uwagę, a im szybciej pokażesz, że mamy dane rozwiązanie, daną formę płatności, tym lepiej, bo aż 50% ankietowanych mówi, że zrezygnuje z zakupów w Twoim sklepie, jeśli nie znajdzie swojej ulubionej formy płatności.

– Staramy się naszym klientom iść na rękę. Dlatego pewnie dobrym rozwiązaniem jest też, no właśnie nie proponować od razu, nie prosić o założenie konta, tylko niektóre sklepy robią tak, że można dokończyć zamówienie, a potem na przykład: a dodaj hasło, to wtedy będziesz miał konto. To troszeczkę wspomaga ten proces.

– Tak, mówisz o tej szybkości transakcji, tak, że nie każdy chce to konto zakładać. Jeśli robię jednorazowo zakupy w sklepie budowlanym, a nie jestem zapalonym majsterkowiczem, to prawdopodobnie już w ciągu roku tam nie wrócę. Więc nie ma sensu, żeby bombardowali mnie newsletterami, czy innymi rzeczami. Po prostu nie chcę tam zakładać konta. Więc musimy, to co powiedziałem na początku o naszym rebrandingu: musimy skupić się na tym, czego w danym momencie oczekuje klient końcowy. Ten taki żart, że UX jest bardzo prosty, bo na UX-ie każdy się zna. No, bo coś mi się podoba, to jest dobre, jak czegoś nie rozumiem, to jest głupie. Natomiast, no, zostawmy ten UX profesjonalistom. Programujmy go w oparciu o badania. Bo to bardzo wpływa na to, ile osób później wraca do naszego sklepu i jaką rzeczywiście konwersję tych zakupów mamy.

– Do tej pory mówiliśmy chociażby o branży fashion, o tej Twojej ulubionej działce, czyli o segmencie B2C, a co w przypadku płatności business to business, czyli tak zwanych popularnych B2B? Jak wyglądają tam te trendy w płatnościach?

– Tu ostatnio był nasz kolega Kuba Norman, pozdrawiamy, więc myślę, że on też dużo w tym temacie powiedział. Natomiast my to obserwujemy bardzo dokładnie, ponieważ jest to trend, który szalenie w tym momencie się rozwija. I ja osobiście, z racji tego, że wywodzę się z branży produkcyjnej, jako dyrektor sprzedaży spędziłem tam prawie 7 lat, to mam taką wewnętrzną potrzebę obserwowania tego. Oczywiście branża B2B rządzi się swoimi prawami. Mamy tam split payment, czyli osobno jest przelewany VAT, osobno jest ta kwota wyjściowa. Natomiast ja szalenie się cieszę, że ta instytucja kredytu kupieckiego w końcu jest uporządkowana, czyli to Buy Now Pay Later, ale dla B2B w końcu zaczyna być systematyzowane w obszarze e-commerce, bo ja pamiętam, jak mój zespół miał, brzydko to nazywaliśmy „komornicze środy”, ale oni dzwonili do naszych odbiorców i przypominali, że, Panie Mirku, no, tutaj mamy 50 tys. już po terminie. Natomiast w tym momencie ten kredyt kupiecki w obszarze online nam się super rozwija. Całe zabezpieczenie, cała odpowiedzialność jest po stronie banku, więc sprzedający może, mówiąc kolokwialnie, spać spokojnie. Więc to na pewno będzie obszar płatnościowy, który będzie się przez na najbliższe 2 lata rozwijał. Ale takie główne pytanie, które bardzo często jest zadawane, to jest obawa handlowców czy digitalizacja obszaru B2B zabierze im pracę? To podobnie trochę jak z ChatemGPT – czy ChatGPT zabierze mi pracę? Natomiast, patrząc przez moje doświadczenie, ja myślę, że ta digitalizacja, czyli przejście w e-commerce, ściągnie z nich takie rzeczy operacyjne. Oni będą mogli skupić się na swojej pracy jako eksperci, jako specjaliści, będą mogli rozmawiać na temat produktu, doradzać, pokazywać nowe rozwiązania, szkolić często swoich klientów. Natomiast kwestie takie księgowe, operacyjne, komornicze, jak to nazwałem, one będą po prostu zautomatyzowane, więc automatycznie z tych przysłowiowych 8 godzin pracy oni będą mogli kupić trochę więcej czasu na to, żeby poświęcić go swoim klientom. To jest też przyspieszenie pewnych procesów, jeśli chodzi o dostawę, bo często, znowu odwołam się do swojego doświadczenia, często było tak, że ta ciężarówka z towarem już była gdzieś tam na budowie, ale nie było płatności, więc kierowca nie mógł tego wykonać. Więc Pan Mirek dzwonił do księgowej, księgowa robiła przelew, wysyłała potwierdzenie. Trwało to mnóstwo czasu. W tym momencie Pan Mirek wyciąga telefon, klika i przelew jest zrobiony. My mamy, czy producent właściwie ma, potwierdzenie i ten kierowca może ten towar po prostu wydać.

– Padło hasło już BLIK w naszej rozmowie chyba ze dwa razy. No, nie da się inaczej porozmawiać o płatnościach w Polsce nie używając tego słowa. To też pokazuje, jak bardzo Polska jest zaawansowana pod kątem biznesu, płatności online, tych mobilnych rozwiązań cyfrowych, jeśli chodzi o biznes. Ale czy to oznacza, że już nie warto patrzeć na Zachód? A może gdzieś tam na Daleki Wschód? Czy nie powinniśmy brać inspiracji, bo jesteśmy tak do przodu, jak to wygląda, czy jest skąd brać inspirację i czy warto interesować się tym, co się dzieje na świecie w płatnościach?

– Zawsze warto. Ja miałem kilka miesięcy temu prelekcję podczas Mobile trends i tam pokazałem mapę Stanów Zjednoczonych, które są troszkę większe niż Polska i zaznaczyłem na tej mapie dostawców rozwiązania Buy Now Pay Later, i generalnie tych dostawców było tam ponad pięćdziesięciu, z różnymi usługami, z różnymi propozycjami dla end userów. W Polsce na chwilę obecną czy w Europie, mamy tego dużo mniej, bo zrobiłem takie porównanie. Tak jak rozmawialiśmy sobie chwilę przed nagraniem. Ja w zeszłym tygodniu byłem w Kopenhadze i tam rozmawialiśmy z startupami, które zaczynają tak naprawdę swoją ekspansję zagraniczną i zapytałem ich, jakie są 3 najważniejsze dla nich problemy w wejściu na inne rynki, i jednym z nich były właśnie płatności. Więc tutaj, patrząc nawet na samą Europę, a nie na świat, pomimo tego, że Polska jest liderem w tym obszarze, musimy się inspirować, musimy patrzeć, jak wyglądają trendy i zachowania na innych rynkach. Wiesz, my tutaj Kamil, dotykamy e-commerce, my jako Autopay. Mamy też inne biznes unity, na przykład masowi wystawcy faktur, czyli płatność co miesiąc za telefon, za wodę czy za elektryczność i te trendy też się już zmieniają. Już większość osób nie jeździ do okienka i nie płaci tam gotówką, tylko są pewnego rodzaju aplikacje, które powodują to, że masz wszystko w jednym miejscu. Kraje skandynawskie są świetnym przykładem. Tam digitalizacja tego procesu była już dwa, trzy lata temu. U nas jest bardzo dobrze, natomiast jeszcze mamy tutaj obszar do odrobienia tej lekcji.

– To jest też tak, że chyba się właśnie tak jak mówisz, inspiruje każdy każdym, na zasadzie jakiś szwedzki Swish, nasz BLIK ma coś innego. Znowu pewnie ktoś kolejny wpadnie, że mimo tego, że na pewno nasz BLIK jest pewnie dobry i tak dalej, to wymyśli jeszcze jakąś taką lokalną użyteczność, której my z perspektywy polskiej nie zauważamy. No, bo te płatności już monetarne, gotówkowe, one się już też różniły, więc pewnie też troszeczkę na tym to polega, tutaj inspiracja musi pójść za każdym razem.

– Trochę tak, i też takie due diligence, kiedy wchodzisz na inny rynek i patrzysz, jakie tam są trendy. Od zeszłego roku widzimy ekspansję BLIKa, który wchodzi na różne kraje i w wielu krajach zaczyna się już fajnie przyjmować. No, bo jest super szybką, prostą i bezpieczną, przede wszystkim formą płatności. Natomiast, jak popatrzymy sobie na Azję, to tam są bardzo podobne rozwiązania płatnicze, tylko dostosowane trochę do lokalnych potrzeb. Dużo się mówi też o płatności chipem czy o płatności okiem, spojrzeniem. Zakładam, że to też będzie się rozwijało. Zresztą przecież to jest polska firma, która w tym obszarze działa także. Bardzo długo odpowiadając na Twoje pytanie, musimy obserwować te trendy i my jako Autopay bardzo mocno to robimy.

– Ostatnie pytanie, które Ci chciałem zadać, dotyczy oczywiście tych perspektyw na przyszłe miesiące, przyszły rok, bo jesteśmy na przełomie 2023 i 2024 roku, i tak w sumie, podsumowując już, kiedy już wiem, co powiedziałeś w ciągu tej całej rozmowy, to chyba będzie to takie podsumowanie tego właśnie co już padło, ale spróbujmy. Czy kolejne miesiące przyniosą popularność szczególną jakiejś nowej metodzie płatności, jakoś inaczej będziemy płacić, czy raczej stosunkowo synchronicznie się będą rozwijały dalej BLIK, dalej Buy Now Pay Later czy mamy jakieś czarnego konia?

– Myślę, że przez najbliższe miesiące te metody będą się najszybciej rozwijały, natomiast mocno też będzie rozwijała się integracja. Myślę, że generalnie przyszły rok to będzie taki rok integracji różnych systemów. Bo to co sobie dzisiaj powiedzieliśmy, my jako end userzy już nie chcemy wypełniać rzeczy, chcemy, żeby to wszystko było zautomatyzowane, żebyśmy mieli podpowiedzi. Więc ja już to to widzę. Nie o wszystkim chcę czy mogę mówić, natomiast widzę, że firmy między sobą mocno się integrują, tak żeby mieć wspólny produkt dla klientów. Więc myślę, że te dwie formy, o których wspomniałeś będą się rozwijały najszybciej, natomiast będziemy świadkami różnego rodzaju integracji usług.

– Dziękuję Ci bardzo za rozmowę, Adam Jastrowicz był moim i Twoim gościem.

– Dziękuję bardzo.

– I tak też kończymy rozmowę o płatnościach, o nowoczesnych formach płatności. Jeśli ten odcinek Ci się podobał, jeśli uważasz tą wiedzę za wartościową, to oczywiście łapka w górę, taka instytucja bardzo nam się przyda. Udostępnij ten odcinek swoim znajomym, aby też wiedzieli o czym fajnym, ciekawym Adam nam dzisiaj powiedział. Jeśli chciałbyś coś dodać do tego odcinka, sekcja komentarzy czeka właśnie na Ciebie. A tymczasem do zobaczenia i do usłyszenia w kolejnym odcinku.