Kto produkuje marki własne? Sprawdzamy Biedronkę

W dyskontach zapanowała moda na marki własne - w Lidlu są to np. jogurty Pilos i sery żółte Bluedino, w Netto kawa Norte Caffe Gold, a w Biedronce wody Polaris. Mimo rosnącej liczby produktów własnych, konsumenci chętnie sięgają po towar bez wiedzy o tym, kto stoi za jego produkcją.  

Co wpływa bezpośrednio na nasze decyzje zakupowe? Jak wynika z raportu z badań stowarzyszenia PEMI "Polscy konsumenci a pochodzenie produktów” z 2013 roku, Polacy wybierają dany towar ze względu na jego jakość (39 proc.). Drugie miejsce zajmuje kraj pochodzenia produktu (23 proc.), a dopiero na trzecim miejscu plasuje się cena (21 proc.), a tuż za nią marka (13 proc.). Na podstawie raportu można stwierdzić, że dla Polaków znana marka jest kryterium drugorzędnym, który w najmniejszym stopniu wypływa na ich decyzję o nabyciu dobra. To jeden z powodów, dla którego w dyskontach i marketach produkty znanych marek sprzedaje się pod inną banderą.

Na polskim rynku otworzono już niemal 4 tysiące sklepów dyskontowych, a ponad połowę z nich stanowią markety Biedronki. Do 2 667 punktów towar dostarcza kilkudziesięciu producentów, wśród których znajdują się Morliny, Hoop Polska, Torf Corporation, Sante czy Bakalland.

Madero czy Develey – Polacy stawiają na jakość

Na skład produktów marki własnej w sieci marketów Biedronka ma wpływ przede wszystkim zamawiający, czyli Jeronimo Martins Polska. – Receptura każdego artykułu produkowanego specjalnie dla sieci jest przedmiotem ustaleń z producentami i jest opracowywana w oparciu o badania preferencji i oczekiwań polskiego konsumenta – potwierdza biuro prasowe Jeronimo Martins Polska.

W związku z powyższym, to Biedronka ma wpływ na ostateczny skład produktu, a co za tym idzie – towar przygotowywany dla JMP może różnić się od artykułu producenta. Jednak z rozmów przeprowadzonych z dostawcami wynika, że produkcja artykułów dla Biedronki przebiega najczęściej w identyczny sposób, co inne wyroby danej marki. – Wszystkie produkty wytwarzane na zlecenie sieci handlowych powstają na tych samych liniach produkcyjnych, jak inne produkty produkowane przez HOOP Polska, według indywidualnych receptur zamawiającego. Ich produkcja podlega takim samym, rygorystycznym zasadom kontroli jakości, które są identyczne dla napojów, sprzedawanych pod naszymi markami – wyjaśnia Piotr Czarniak, PR Manager HOOP Polska.

Bogusław Miszczuk, Prezes Zarządu Sokołów S.A. powiedział w rozmowie z Bankier.pl:  – Wszystkie produkty Sokołowa są produkowane w siedmiu wyspecjalizowanych zakładach i powstają na tych samych liniach produkcyjnych bez względu na to, do jakiego klienta trafia ostatecznie produkt.

Dlaczego w Biedronce jest taniej?

Zapytaliśmy JMP o to, dlaczego produkty własne, realizowane przez znanych dostawców, są często tańsze od towaru sygnowanego logiem producenta. Na przyczynę takiego stanu rzeczy składają się przede wszystkim niższe koszty związane z logistyką oraz ograniczeniem wydatków na marketing. Należy również zwrócić uwagę na fakt, że producent nie może mieć wpływu na politykę cenową klienta, co wynika z prawa handlowego.

–  Różnicę w cenie uzyskujemy przede wszystkim dzięki wysokiej efektywności kosztowej oraz dużej skali naszego działania. Struktura naszego łańcucha dostaw – zbudowanego wokół piętnastu centrów dystrybucyjnych, z których towary docierają do sklepów w całej Polsce w ciągu zaledwie jednej doby – pozwala na pominięcie kosztów hurtowni i pośredników, a także na organizację większych jednorazowo dostaw, a co za tym idzie, na znaczne obniżenie kosztów logistycznych związanych z dystrybucją naszych produktów. Ponadto, w przypadku produktów dostępnych wyłącznie w sieci Biedronka producenci nie ponoszą kosztów marketingowych (np. kosztów reklamy i nakładów związanych z utrzymywaniem sieci przedstawicieli handlowych) – wyjaśnia biuro prasowe Jeronimo Martins Polska.

Jak okazuje się, skład produktów przetwarzanych specjalnie dla Biedronki, dość często nie różni się zawartością od flagowego towaru producenta. Tak jest w przypadku m.in. produktów Develeya, czy firmy Iglotex.  – Rzeczywiście, w bardzo wielu przypadkach skład wyrobów opracowanych dla sieci sklepów Biedronka jest tożsamy ze składem analogicznych produktów sprzedawanych w opakowaniach producentów (tzw. produkty markowe) – komentuje biuro prasowe Jeronimo Martins. Jednak z uwagi na zapisy umów handlowych, firmy nie mogą podzielić się dokładnymi recepturami produktów.

Dermokosmetyki z Tołpy czy żele do mycia twarzy z BeBeauty? Napój energetyczny Black Energy czy Be Power?  Lisner czy Amerigo? Stawiasz na markę czy na jakość?

Źródło: