Kup subskrypcję
Zaloguj się

Mocne dane o sprzedaży w kwietniu, ale dopiero w maju będzie widać ożywienie

Sprzedaż detaliczna wzrosła o 21,1 proc. w ujęciu rocznym w kwietniu 2021 r. w cenach stałych, ale w ujęciu miesięcznym spadła o 7,7 proc. - podał GUS. Ekonomiści spodziewali się lepszego odczytu. W kwietniu tego roku sklepy wciąż były w większości zamknięte. Jeszcze lepiej będzie w maju.

Sprzedaż detaliczna w kwietniu 2021 r. wzrosła o 25 proc. rok do roku w cenach bieżących.
Sprzedaż detaliczna w kwietniu 2021 r. wzrosła o 25 proc. rok do roku w cenach bieżących. | Foto: Zofia Bazak / East News

Konsensus przygotowany przez PAP Biznes wskazywał na wzrost sprzedaży detalicznej w cenach stałych w kwietniu rdr o 26,6 proc. i spadek mdm o 3,6 proc. W cenach bieżących, ekonomiści ankietowani przez PAP Biznes spodziewali się wzrostu o 28,4 proc. rdr. Oznacza to, że ostateczne wyniki były poniżej oczekiwań analityków.

Sprzedaż detaliczna w kwietniu 2021 r. mocna. To efekt bazy

Jak komentują eksperci mBanku i PKO BP, kwietniowy wzrost sprzedaży to tzw. "efekt bazy", co najłatwiej jest wytłumaczyć tak, iż odczyt rok do roku jest wysoki, gdyż ten z kwietnia 2020 r. był relatywnie słaby.

Jak jednak podkreślają eksperci PKO BP, kwiecień był okresem zamknięcia centrów handlowych, za to już w maju widać było po wydatkach z kart Polaków "bezprecedensowe ożywienie". Również analitycy mBanku twierdzą, że w majowych danych widać będzie odmrożenie gospodarki.

Zgadzają się z nimi specjaliści ING Banku Śląskiego. Według nich maj przyniesie odbicie, bo restrykcje były ponownie znoszone. Ponadto, jak wyjaśniają, gospodarstwa domowe mają oszczędności, które, po odmrożeniu handlu, pozwolą realizować odłożony popyt.

- Przedsmak tego mogliśmy zobaczyć w lutym (chwilowe odmrożenie handlu), kiedy sprzedaż wzrosła aż o 5,3 proc. mdm. W maju spodziewamy się więc silnego odbicia względem kwietnia, co dodatkowo podtrzyma wysokie tempa wzrostu w ujęciu rok do roku - przewidują.

WARTO WIEDZIEĆ: