EA Sports FC 24 - Premiera i wymagania gry. Dlaczego nie nazywa się FIFA 24?

Na stronie internetowej Electronic Arts można sprawdzić pierwsze informacje na temat nowego tytułu. Póki co, potwierdzono oficjalnie między innymi poniższe ligi. Łącznie ma być ich około trzydziestu. To z kolei przekłada się na dostęp do ponad 700 drużyn i aż 19 000 piłkarzy.

Do czasu oficjalnej prezentacji, ciężko prognozować na co rzeczywiście mogą liczyć gracze. Wielu z nich spodziewa się jednak, że producent będzie chciał pokazać swoją dominację i dojdzie do istotnych zmian, które będą znacznie większe, aniżeli tylko nowa nazwa. Poprzednia seria gier piłkarskich towarzyszyła całym pokoleniom. Pierwszą część wydano bowiem 28 lat temu! Kiedy w sieci pojawiły się pierwsze informacje na temat problemów w porozumieniu się pomiędzy federacją piłkarską, a EA Sports, wiele osób zastanawiało się nad przyszłością gry. Na całe szczęście dla producenta, udało im się dopiąć wiele kontraktów na licencję. Tym samym EA Sports FC będzie pełna prawdziwych klubów i zawodników.

A co z nowościami? Spekulacji nie brakuje. Twitter i grupy dyskusyjne pękają w szwach od doniesień, ale żadne z nich nie są możliwe do zweryfikowania na tym etapie. Swego czasu pojawiła się informacja na temat rzekomego, nowatorskiego systemu, który miałby gwarantować nowe, specyficzne umiejętności piłkarzom dostępnym w grze. Indywidualne atrybuty miałyby mieć wpływ na zachowanie boiskowe. Niektórzy piłkarze mieliby wyróżniać się indywidualnymi animacjami. Taki mechanizm funkcjonuje już w innych grach sportowych. Mowa o NBA 2K23 i NHL 23. Dlaczego więc tutaj miałoby go zabraknąć? Warto się jednak wstrzymać z radością do czasu prezentacji gry przez producenta.

Pojawiły się także głosy, dotyczące możliwości kooperacji pomiędzy graczami z różnych platform. Jeśli okaże się, że będą mogli ze sobą grać użytkownicy PC, Xboxa i PlayStation, to producent zrobi duży krok ku spełnieniu ambicji graczy. Tryb współpracy jest długo oczekiwany i wielu fanów o niego dopytywało. Zdecydowanie jest to zatem element, który mógł być wzięty pod lupę przez EA Sports. To jednak nie wszystko, o co gorąco proszą gracze. Sporo mówi się o trybie kariery online. Miałaby polegać ona na rywalizacji klubowej w ramach jednej ligi. Nie wiemy, czy producent zdecydował się na ten krok, zwłaszcza w przypadku dalszego rozwijania FUT. Fani gry szybko jednak dotarli do ogłoszenia o pracę, poprzez które EA Sports miało szukać programisty zajmującego się właśnie takim trybem rozgrywki. Z potwierdzonych informacji wiadomo jednak, że jednym z komentatorów na pewno pozostanie Tomasz Smokowski. Dziennikarz potwierdził to podczas jednego z programów emitowanych w Kanale Sportowym.